2016.08.20.
Orzeł Służewo - Unia Choceń 1:1 (0:1)
82 min. (rzut karny) - 44 min. Arkadiusz Jóźwiak
Byber - Ł. Lewandowski, Młynarkiewicz, Komorowski, Ruciński - Malczak (65 Machalski), Dziedzic-Kamiński, Jóźwiak (88 Pawłowski), Kuczewski (55 Malinowski) - Sebbar, T. Lewandowski (88 Kołodziejczak)
Na ławce rezerwowych pozostali Muszyński i Witkowski.
Wysoce ryzykowne może być wróżenie przebiegu rozgrywek po zakończeniu pierwszego dopiero spotkania, ale jednym spostrzeżeniem raczej zmuszony jestem się podzielić - osoby dobrze życzące Unii Choceń nie powinny się absolutnie spodziewać powtórki z ubiegłego sezonu. Mecz rozegrany na wyjeździe z mocnym przeciwnikiem mającym określone wysokie aspiracje pokazał, że dobrze przepracowany okres przygotowawczy i odpowiednie wzmocnienia powinny (wręcz muszą chciałoby się rzec) zaprocentować i sezon 2016/2017 będzie walką o poważne cele.
Po dobrym spotkaniu Unia wywiozła z trudnego terenu 1 punkt. Tak niewiele zabrakło do tego, aby inauguracja sezonu była jeszcze bardziej okazała, ale nie patrzmy już do tyłu. Za chwilę kolejne spotkania i jeżeli drużyna zaprezentuje tak poukładaną grę, to może dostarczyć jeszcze sporą dawkę pozytywnych emocji.
Co należy zapamiętać z sobotniego meczu ? Przede wszystkim bramkę Arka Jóźwiaka. Tuż przed zakończeniem I połowy popisał się kapitalnym uderzeniem z dystansu, po którym piłka znalazła się w bramce gospodarzy. Gol z cyklu "stadiony świata". Poza tym udane ligowe debiuty Michała i Younesa, którzy pokazali, że mogą być solidnym wzmocnieniem zespołu.